(08.11.2017, 17:33)Kanapa napisał(a):(08.11.2017, 15:33)krzyss napisał(a): Po pierwsze, ludzie mysla że mały smart, to małe koszty eksploatacji, i ciężko przetłumaczyć że jest inaczej,
Po drugie kupilem 8 miesięcy temu za 3300.- Mitsubishi COLT z 2002r. Bez rdzy, w oryginalnym lakierze, z przebiegiem 133000km zmieniłem olej w silniku i przewody bo byly jeszcze fabryczne Koszt niecale 150zl i jezdzi bezawaryjnie juz prawie 10kkm i bedzie pewnie jezdzil z 5 lat bez awarii (mialem juz takiego i wiem). Pozatym do niego sprzeglo kosztuje 180zl a wymiana 300 bo bardzo latwo zdjac skrzynie, i ogolnie wszystko prosto sie w tym aucie robi to nie smart wiec jest tanio i latwo na kazdym kroku.
Tak wiec niestety, będziemy musieli pisać to wszystkim co będą chcieli posiąść smarta że będzie drogo, i lepiej kupic drozej niz potem naprawiac...
Mogłeś kupić zamiast Colta chociaż smarta 454.
Zdrajco marki
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Heheh zdrajca się jeszcze sam przyznał.
facebook/ dreamliner cdi