Mówimy tutaj o zasięgach 100-150 km, ale jak jadę przez Norwegię, to ostatnimi laty częściej spotykam tam Tesle, niż u nas Smarty.
I to nie jeżdżę po miastach tylko na trasach. A odległości pomiędzy miastami nie są tam 5-10 km. Stacje benzynowe nieraz co 50-70km się zdarzają (i to często 1 dystrybutor na kartę).
Stacji do ładowania nie ma też co 100km. I dlatego właśnie jeżdżą Tesle, których zasięg porównywalny jest z "normalnymi" samochodami.
Ale jeżeli do Smarta ED wstawia się żarówki halogenowe, a nie LEDy - to sorki chyba kogoś pogięło - i widać nie zależy mu na tym aby "walczyć"
o zasięg.
Przecież to wszystko "żre" prąd i ogranicza tym samym zasięg.
Fakt mają olbrzymie dopłaty do elektryków.
Teraz uzależnili np. koszty opłat za przejazdy od klasy Euro samochodu.
To jest aktywna polityka.
I to nie jeżdżę po miastach tylko na trasach. A odległości pomiędzy miastami nie są tam 5-10 km. Stacje benzynowe nieraz co 50-70km się zdarzają (i to często 1 dystrybutor na kartę).
Stacji do ładowania nie ma też co 100km. I dlatego właśnie jeżdżą Tesle, których zasięg porównywalny jest z "normalnymi" samochodami.
Ale jeżeli do Smarta ED wstawia się żarówki halogenowe, a nie LEDy - to sorki chyba kogoś pogięło - i widać nie zależy mu na tym aby "walczyć"
o zasięg.
Przecież to wszystko "żre" prąd i ogranicza tym samym zasięg.
Fakt mają olbrzymie dopłaty do elektryków.
Teraz uzależnili np. koszty opłat za przejazdy od klasy Euro samochodu.
To jest aktywna polityka.