Owszem można trafić dobry egzemplarz lecz naprawdę jest to bardzo trudne. Bardziej mi chodzi o stan silnika niż budę. Lecz niestety niech będzie w super stanie i ma przejechane 100 tyś km to już mamy co robić z silnikiem. Niestety wada fabryczna silników benzynowych. W Polsce sprzedający wymieniają pierścienie i już w ogłoszeniu mamy silnik po remoncie. Ci co robili silniki wiedzą co tam się dzieje. W przypadku diesli jest troszkę inaczej lecz w tym przypadku są bardzo duże przebiegi. Oczywiście jest to moje zdanie wyrobione po rozłożeniu kilku silników... A jeżeli jeszcze ktoś jeździ "sportowo" 0-1 to powodzenia.
"Nikt nie sprzedaje dobrego Smarta"...