No i.... nasz związek trwa rok i jeden dzień dokładnie 366 dni ( słownie : trzysta sześćdziesiąt sześć )
Przebyliśmy razem 31 462 dziurawe kilomentry. Wypiliśmy razem 1290 litrów.... oj działo sie działo
10 litrów płynu do spryskiwaczy, 3 wymiany oleju, w miedzyczasie sprzęgło i klocki hamulcowe, opony zimowe... 8 żarówek razem z tymi w kierunkowskazach, malowanie świateł przednich w środku...( ale mam satysfakcje :P )
Główne wspólne przeżycia to Zell a See i zlot w Brennej, w miedzy czasie spocik w Wawie, ze 3 wypady do trójmiasta i ok 50 razy do Torunia :P
Jeszcze marze o dystansach... ale wiecie jak to jest z Tomkiem.... dobry z niego smoczek ale lubi jak jego smartek jest wyjątkowy i na numer sie nie doczekałem :P
Ogolnie moja mina wygląda tak =>
Przebyliśmy razem 31 462 dziurawe kilomentry. Wypiliśmy razem 1290 litrów.... oj działo sie działo
10 litrów płynu do spryskiwaczy, 3 wymiany oleju, w miedzyczasie sprzęgło i klocki hamulcowe, opony zimowe... 8 żarówek razem z tymi w kierunkowskazach, malowanie świateł przednich w środku...( ale mam satysfakcje :P )
Główne wspólne przeżycia to Zell a See i zlot w Brennej, w miedzy czasie spocik w Wawie, ze 3 wypady do trójmiasta i ok 50 razy do Torunia :P
Jeszcze marze o dystansach... ale wiecie jak to jest z Tomkiem.... dobry z niego smoczek ale lubi jak jego smartek jest wyjątkowy i na numer sie nie doczekałem :P
Ogolnie moja mina wygląda tak =>