Kol. psuwacz - dobra myśl z tym kupieniem "do zajechania". Zapłaciłbym trochę więcej niż kosztuje jedna z moich wielu zabawek. Jakbym złapał bakcyla, to bym kombinował co dalej, jeśli nie - to niewielka strata finansowa (do przełknięcia). Diagnostykę miałbym w Luboniu o rzut kamieniem.
Czekam na dalsze wskazówki.
Kol. MariuszB - tak tanio to tylko za granicą. Ja ani nie gadam, ani nie sprowadzam, ani nie mam kontaktów .
Czekam na dalsze wskazówki.
Kol. MariuszB - tak tanio to tylko za granicą. Ja ani nie gadam, ani nie sprowadzam, ani nie mam kontaktów .