Jeżeli jeździsz tylko po mieście to według mnie nie ma żadnego problemu... telefon w garść i zawsze ktoś pomoże... Nie użył bym w mieście zestawu, dlatego żeby nie "zapaćkać" opony... W mieście można zdjąć koło i przy pomocy kogoś z rodziny lub znajomego podwieźć do wulkanizatora który naprawi go od ręki i już...
Jeżeli jeździsz w trasy to proponuję Ci zestaw Smartowy ("szuwaks" z pompką) i dokupienie do AC pakietu assistance obejmującego "kapcia"...
Według mnie, koło zapasowe w ForTwo to chyba trochę lipa...
Jeżeli jeździsz w trasy to proponuję Ci zestaw Smartowy ("szuwaks" z pompką) i dokupienie do AC pakietu assistance obejmującego "kapcia"...
Według mnie, koło zapasowe w ForTwo to chyba trochę lipa...