sprawa wyglada tak że dziewczyna popsula kluczyk( najpierw rozwalila się guma na przycisku a pozniej cos się podziało że nie działa na centralny i nie można go użyć do odpalania), w prawdzie mam drugi, ale wole chuchać na zimne i mieć dwa sprawne w razie czego.
pytanko co teraz? musze kupić nowy kluczyk i dać go zaprogramować czy da się naprawić ten co mam?
pytanko co teraz? musze kupić nowy kluczyk i dać go zaprogramować czy da się naprawić ten co mam?