Na allegro można kupić prawie wszystkie części, przynajmniej większość. Trochę mają ludzie z forum. Jest też OLX. No i ebay.
Aczkolwiek są białe kruki, które giną w zastraszającym tempie
W tej styropianowej wkładce o której pisze @speedykielce jest miejsce na zestaw naprawczy fabryczny dla smarta. Można czasami upolować na allegro, ale pytanie,w jakim on jest stanie (w sensie zawartości, czy jeszcze jest zdatna do użycia). Ktoś w jakimś wątku tutaj pisał, że pasuje ten:
https://allegro.pl/oferta/slime-smart-us...7736368589
Ja mam wsadzony po prostu zwykły motulowy spray w okrągłej butelce, razem płyn ze spreżonym powietrzem. I ubezpieczenie 'opony' za kilka złotych na rok.
Do gaśnicy są specjalne uchwyty przykręcane do konstrukcji fotela, ale tylko przy założeniu, że nie masz szuflad albo zmieniarki. Trójkąt z taśmą na rzep trzyma się tapicerki na ścianie silnika za fotelem pasażera.
Ja też myślę o wygłuszeniu, mam nawet porobione pomiary, by zakryć cały silnik (łącznie z pokrywą, która będzie oklejona oddzielnie - przy okazji uwaga na wybity nr VIN nad pokrywą lekko z prawej strony), aż do poziomej części podłogi. Jak mi starczy czasu, natchnienia i kasy to będę chciał wygłuszyć całą podłogę - w końcu dużo tego nie ma.
Z drugiej strony w moim przypadku braku dachu... nie wiem, czy to w ogóle ma sens
Jeśli chodzi o redukcję biegów, to u mnie działa typowy dla automatów kick-down. Jak potrzebuję zredukować, to wciskam na chwilę gaz w podłogę i komputer odczytuje moje plany Jak się silnik za bardzo męczy, to zamiast sięgać ręką do drążka po prostu ruszam stawem skokowym
Szczyt lenistwa
Czytaj forum, szukaj wątków, pytaj
Z chęcią pomożemy
Aczkolwiek są białe kruki, które giną w zastraszającym tempie
W tej styropianowej wkładce o której pisze @speedykielce jest miejsce na zestaw naprawczy fabryczny dla smarta. Można czasami upolować na allegro, ale pytanie,w jakim on jest stanie (w sensie zawartości, czy jeszcze jest zdatna do użycia). Ktoś w jakimś wątku tutaj pisał, że pasuje ten:
https://allegro.pl/oferta/slime-smart-us...7736368589
Ja mam wsadzony po prostu zwykły motulowy spray w okrągłej butelce, razem płyn ze spreżonym powietrzem. I ubezpieczenie 'opony' za kilka złotych na rok.
Do gaśnicy są specjalne uchwyty przykręcane do konstrukcji fotela, ale tylko przy założeniu, że nie masz szuflad albo zmieniarki. Trójkąt z taśmą na rzep trzyma się tapicerki na ścianie silnika za fotelem pasażera.
Ja też myślę o wygłuszeniu, mam nawet porobione pomiary, by zakryć cały silnik (łącznie z pokrywą, która będzie oklejona oddzielnie - przy okazji uwaga na wybity nr VIN nad pokrywą lekko z prawej strony), aż do poziomej części podłogi. Jak mi starczy czasu, natchnienia i kasy to będę chciał wygłuszyć całą podłogę - w końcu dużo tego nie ma.
Z drugiej strony w moim przypadku braku dachu... nie wiem, czy to w ogóle ma sens
Jeśli chodzi o redukcję biegów, to u mnie działa typowy dla automatów kick-down. Jak potrzebuję zredukować, to wciskam na chwilę gaz w podłogę i komputer odczytuje moje plany
Jak się silnik za bardzo męczy, to zamiast sięgać ręką do drążka po prostu ruszam stawem skokowym Szczyt lenistwa
Czytaj forum, szukaj wątków, pytaj
Z chęcią pomożemy
Kontakt
Odpowiedz
