Odpisz im taki list, ze czujesz sie jako klient oszukany i nie chodzi o 300.- netto tylko o sam fakt nagłej zmiany w umowie, i że z powodu stosowania takich praktyk nastepny leasing juz u nich nie bedzie bo straciles zaufanie.
Moze zadziala.. choc w MB Polska chyba nie zadziala, jak słysze jak oni dbają o klientów to dziwie sie ze im sprzedaz nie spada drastycznie
PS. w Santanderze płacę za to 150.- netto.
Moze zadziala.. choc w MB Polska chyba nie zadziala, jak słysze jak oni dbają o klientów to dziwie sie ze im sprzedaz nie spada drastycznie
PS. w Santanderze płacę za to 150.- netto.