Niestety (w moim odczuciu), na jednym z filmików zaraz po tym, jak @Savik napisał widniał numer rejestracyjny zgodny z tym z kosztorysu. Widziałem. I byłoby nie fair i niezgodnie z moimi prywatnymi przekonaniami, bym nie potwierdził. Nie wiem, może już filmik zniknął, a może @wibi79 umknęło to Twojej uwadze?
EDIT: @wibi79 umknęło Ci. Numer nadal jest widoczny.
Niestety również był tu już jeden człowiek, który najeżdżał bezpodstawnie na @smartkalisz. Niestety również historia (w tym także wpisów na forum) była bardzo podobna :( Na szczęście wtedy sprawa się wyjaśniła w taki, a nie inny sposób.
Owszem, można snuć teorie spiskowe, że taki filmik można sfabrykować, że kosztorys to żaden dowód. Ale moim zdaniem można też spróbować zrozumieć @Savika, że nie ma ochoty dzielić się wszystkim ze wszystkimi publicznie. Jedna rzecz mnie tylko w tej Twojej historii @Savik dziwi, bo nie trzyma się kupy. Wątek http://smartklub.pl/t-serwis-smart-kalisz--19684 zakładasz 7 grudnia. Pytasz o opinie o serwisie, bo rzekomo rozważasz grubą naprawę u nich. A potem, w obecnym wątku wrzucasz kosztorys do zlecenia z datą 1 grudnia? I zdjęcia z rzekomo spapranej roboty z 5 grudnia? To co było pierwsze? Na kosztorysie nie ma Twoich danych, są za to dane samochodu (nr rejestracyjny i dokładny przebieg). Wygląda, jak luźna oferta. Ale jednak daty sugerują coś innego.
U Łukasza ze @smartkalisz byłem raz, namówiony przez innego kolegę, nomen omen ze świętokrzyskiego. Nikt nie jest święty, Łukasz też podobno ma to i owo za uszami, ale tak, jak pisałem zarówno w wątku o serwisach, jak i w tym o moim samochodzie mi uratował przynajmniej turbinę, jeśli nie silnik. A jeden z mechaników, który trochę wcześniej widział smarta to zbagatelizował. Chociaż podobno też się na smartach zna bardzo dobrze. Widziałem też, co i jak Łukasz robił przy moim samochodzie. I za to jestem mu wdzięczny.
Nie wiem, czy Tobie @Savik robotę robił ktoś inny, czy stało się coś innego. Ale prawda jest taka, że samochód nie powinien zostać Ci oddany brudny, zarzygany olejem. To moim zdaniem jest niedopuszczalne. I z punktu widzenia właściciela samochodu, i z punktu widzenia człowieka, który zawodowo 17 lat zajmował się kontaktem z klientem. Tym bardziej, że miałem w swoim zawodowym życiu również epizod w branży motoryzacyjnej.
W związku z tym, ze pierwsze kompletnie kłóci się w mojej głowie z drugim, to z największą chęcią przeczytałbym, co @smartkalisz ma do powiedzenia w tej sprawie.
Chciałoby się powiedzieć, że ja bym nie odpuścił sprawy. Ale tak samo olałem sprawę wspominanego kilka linijek wyżej smartowego mechanika, na którym się zawiodłem. Poprawiłem po nim sam. Potem poprawkę dokończył po nim Łukasz Tylko tam udało mi się sprawę rozwiązać w 30 minut i nie było (jak na razie, przez ponad rok) żadnych negatywnych następstw tamtego nieróbstwa.
Ja do Łukasza pojadę na pewno tak, jak się z nim umówiłem, bo mam do zrobienia 'na niepilne teraz' jeszcze jedną rzecz, znaczy klimę. I na pewno będę uczestniczył w tej naprawie. Po pierwsze, bo chcę. Po drugie, bo każdy jest tylko człowiekiem. Po trzecie, bo lubię się uczyć. Po czwarte, bo fajnie się z Łukaszem rozmawia.
Liczę, że sprawa się wyjaśni w jedną, lub w drugą stronę. Definitywnie.
EDIT:
@Savik, @wibi79 informacje o tym, że masz 700 zaczerpnął najprawdopodobniej z Twojej stopki. Poza tym w tym wątku http://smartklub.pl/t-450-700ccm-szukam-warszatu--18328 sam piszesz, że masz 700. Wątek jest z 2018 roku. Tylko był edytowany w dniu, w którym pojawił się linkowany wcześniej wątek z Twoim pytaniem o serwis Łukasza.
Dziwny zbieg okoliczności? Oczywiście, nikt Ci nie broni mieć dwóch, a nawet więcej smartów. I tak, wiemy, że w dowodzie masz wpisane 600. Co zgadza się z kosztorysem.
EDIT: @wibi79 umknęło Ci. Numer nadal jest widoczny.
Niestety również był tu już jeden człowiek, który najeżdżał bezpodstawnie na @smartkalisz. Niestety również historia (w tym także wpisów na forum) była bardzo podobna :( Na szczęście wtedy sprawa się wyjaśniła w taki, a nie inny sposób.
Owszem, można snuć teorie spiskowe, że taki filmik można sfabrykować, że kosztorys to żaden dowód. Ale moim zdaniem można też spróbować zrozumieć @Savika, że nie ma ochoty dzielić się wszystkim ze wszystkimi publicznie. Jedna rzecz mnie tylko w tej Twojej historii @Savik dziwi, bo nie trzyma się kupy. Wątek http://smartklub.pl/t-serwis-smart-kalisz--19684 zakładasz 7 grudnia. Pytasz o opinie o serwisie, bo rzekomo rozważasz grubą naprawę u nich. A potem, w obecnym wątku wrzucasz kosztorys do zlecenia z datą 1 grudnia? I zdjęcia z rzekomo spapranej roboty z 5 grudnia? To co było pierwsze? Na kosztorysie nie ma Twoich danych, są za to dane samochodu (nr rejestracyjny i dokładny przebieg). Wygląda, jak luźna oferta. Ale jednak daty sugerują coś innego.
U Łukasza ze @smartkalisz byłem raz, namówiony przez innego kolegę, nomen omen ze świętokrzyskiego. Nikt nie jest święty, Łukasz też podobno ma to i owo za uszami, ale tak, jak pisałem zarówno w wątku o serwisach, jak i w tym o moim samochodzie mi uratował przynajmniej turbinę, jeśli nie silnik. A jeden z mechaników, który trochę wcześniej widział smarta to zbagatelizował. Chociaż podobno też się na smartach zna bardzo dobrze. Widziałem też, co i jak Łukasz robił przy moim samochodzie. I za to jestem mu wdzięczny.
Nie wiem, czy Tobie @Savik robotę robił ktoś inny, czy stało się coś innego. Ale prawda jest taka, że samochód nie powinien zostać Ci oddany brudny, zarzygany olejem. To moim zdaniem jest niedopuszczalne. I z punktu widzenia właściciela samochodu, i z punktu widzenia człowieka, który zawodowo 17 lat zajmował się kontaktem z klientem. Tym bardziej, że miałem w swoim zawodowym życiu również epizod w branży motoryzacyjnej.
W związku z tym, ze pierwsze kompletnie kłóci się w mojej głowie z drugim, to z największą chęcią przeczytałbym, co @smartkalisz ma do powiedzenia w tej sprawie.
Chciałoby się powiedzieć, że ja bym nie odpuścił sprawy. Ale tak samo olałem sprawę wspominanego kilka linijek wyżej smartowego mechanika, na którym się zawiodłem. Poprawiłem po nim sam. Potem poprawkę dokończył po nim Łukasz Tylko tam udało mi się sprawę rozwiązać w 30 minut i nie było (jak na razie, przez ponad rok) żadnych negatywnych następstw tamtego nieróbstwa.
Ja do Łukasza pojadę na pewno tak, jak się z nim umówiłem, bo mam do zrobienia 'na niepilne teraz' jeszcze jedną rzecz, znaczy klimę. I na pewno będę uczestniczył w tej naprawie. Po pierwsze, bo chcę. Po drugie, bo każdy jest tylko człowiekiem. Po trzecie, bo lubię się uczyć. Po czwarte, bo fajnie się z Łukaszem rozmawia.
Liczę, że sprawa się wyjaśni w jedną, lub w drugą stronę. Definitywnie.
EDIT:
@Savik, @wibi79 informacje o tym, że masz 700 zaczerpnął najprawdopodobniej z Twojej stopki. Poza tym w tym wątku http://smartklub.pl/t-450-700ccm-szukam-warszatu--18328 sam piszesz, że masz 700. Wątek jest z 2018 roku. Tylko był edytowany w dniu, w którym pojawił się linkowany wcześniej wątek z Twoim pytaniem o serwis Łukasza.
Dziwny zbieg okoliczności? Oczywiście, nikt Ci nie broni mieć dwóch, a nawet więcej smartów. I tak, wiemy, że w dowodzie masz wpisane 600. Co zgadza się z kosztorysem.