(14.07.2021, 20:20)zlomek433 napisał(a):(13.07.2021, 09:24)Smarkacz napisał(a): Ja poszedłem w stronę specjalizacji:452 w dłuższe trasy ? Przy prędkości autostradowej 140 nie słuchać własnych myśli a po 500km na tym krzesełku to pleców nie czuje pomimo tego że mam 25lat..
- 450 służy do załatwiania spraw w mieście, urzędach, zakupów
- 452 służy do dalszych wyjazdów i lansowania się.
- Jimny do ekspedycji survivalowych, wakacji a po doczepieniu przyczepki jako ciężarówka na materiały budowlane, sadzonki drzew, czy meble. Jednak głównie jako baza do eksperymentów inżynieryjno-designerskich na potrzeby przyszłego kampera.
- Honda CRF 450 to typowy koń przełajowy, którym da się pojechać tam, gdzie nie wjedzie żadne auto.
- natomiast kamper, którego już projektuję od kilku wieków i końca nie widać, to docelowo mobilny dom z garażem na 450, lub 452
(złapałem się na tym, że projektowanie tego kampera bardziej mnie zaspokaja niż ewentualne podróże, po zbudowaniu)
Najdłuższą trasę jaką zrobiłem jednego dnia to 450 km z 3 godzinną przerwą po środku na załatwianie spraw.
Moim zdaniem fotel jest super wygodny a do niedawna miałem dwa komfortowe A6 z masarzem, pneumatyką i ogrzewaniem, więc mam punkt odniesienia.
Bardzo lubię jeździć 450, jest jak w terenówce i całkiem wygodne fotele, niestety jest znacznie głośniej niż w 452 (obydwa cabrio) a na nierównościach trzęsie niemiłosiernie.