Varia - Hyde Park
Miejsce na pogaduchy na wszystkie możliwe tematy. To właśnie ten dział stworzony dla wszystkich rozgadanych. Piszcie ile wlezie.
(cytat opisu tego działu)
-------------------------------------------------
No to zaczynam...
DEMOKRACJA TO PATOLOGIA...
...gdzie wygląd, płeć, preferencje seksualne, przyklejony uśmiech debila, czy wrodzone, genetyczne predyspozycje do kłamstwa decydują o szansie na zdobycie władzy. W którym patriota i zdrajca mają podobne prawo wybierać swoich przedstawicieli, lub samemu zostać przedstawicielem narodu.
Demokracja po prostu polega na okłamywaniu wyborców. Tzw "rządy ludu" to FIKCJA a w demokracji władze przejmują najbardziej zakłamane, amoralne kreatury (selekcja negatywna). Gdy ktoś Wam powie prawdę o stanie gospodarki i przedstawi prawdziwą, skuteczną terapię, to taki polityk nie ma szans na utrzymanie władzy, więc władzę zawsze przejmują zakłamane szuje, bez kręgosłupa moralnego i zasad moralnych.
Demokracja jest jak mechanika kwantowa, doskonale sprawdza się w skali mikro w lokalnych społecznościach, gdzie wszyscy znają się osobiście a całkowicie nie sprawdza się w skali makro. Kolebką demokracji były Ateny w czasach antycznych, liczące około 80tys mieszkańców, czyli tyle co Jelenia Góra. Więc mieszkając tam znałeś wszystkich kandydujących OSOBIŚCIE. Po za tym w Atenach mniej niz połowa obywateli maiła prawa wyborcze. Demokracja nie skaluje się.
ROZWIĄZANIEM JEST ŚWIATŁA DYKTATURA
Miejsce na pogaduchy na wszystkie możliwe tematy. To właśnie ten dział stworzony dla wszystkich rozgadanych. Piszcie ile wlezie.
(cytat opisu tego działu)
-------------------------------------------------
No to zaczynam...
DEMOKRACJA TO PATOLOGIA...
...gdzie wygląd, płeć, preferencje seksualne, przyklejony uśmiech debila, czy wrodzone, genetyczne predyspozycje do kłamstwa decydują o szansie na zdobycie władzy. W którym patriota i zdrajca mają podobne prawo wybierać swoich przedstawicieli, lub samemu zostać przedstawicielem narodu.
Demokracja po prostu polega na okłamywaniu wyborców. Tzw "rządy ludu" to FIKCJA a w demokracji władze przejmują najbardziej zakłamane, amoralne kreatury (selekcja negatywna). Gdy ktoś Wam powie prawdę o stanie gospodarki i przedstawi prawdziwą, skuteczną terapię, to taki polityk nie ma szans na utrzymanie władzy, więc władzę zawsze przejmują zakłamane szuje, bez kręgosłupa moralnego i zasad moralnych.
Demokracja jest jak mechanika kwantowa, doskonale sprawdza się w skali mikro w lokalnych społecznościach, gdzie wszyscy znają się osobiście a całkowicie nie sprawdza się w skali makro. Kolebką demokracji były Ateny w czasach antycznych, liczące około 80tys mieszkańców, czyli tyle co Jelenia Góra. Więc mieszkając tam znałeś wszystkich kandydujących OSOBIŚCIE. Po za tym w Atenach mniej niz połowa obywateli maiła prawa wyborcze. Demokracja nie skaluje się.
ROZWIĄZANIEM JEST ŚWIATŁA DYKTATURA