Co do spalania, to na pewno zdecyduję się na cdi, więc będzie w miarę niskie. A i bak tak szybko nie będzie się kończył
Jeśli zaś o hałas w kabinie w trasie, to nie problem, 90% czasu jeżdżę po mieście (stąd też tak przemawia do mnie wielkość - a właściwie małość; i niskie spalanie)
Przyznam, że cenowo kusi mnie coś od PSA/Toyoty, ale...
przy Smarcie to one wyglądają jak jakieś mocno napompowane bąble - nie powiem, nawet znośne, ale i tak kilometry z tyłu.
Zastanawiam się ewentualnie nad troszkę tańszym, za jakieś 15 tys. i bardzo dokładnym przeglądzie z wymianą każdej podejrzanej pierdoły.
Co lepiej? nowszy za 20 tys. czy starszy za 15 tys., ale z większym zapasem gotówki na porządny remont - tak, aby posłużył kilka dobrych lat bez strzelania fochów?
PS. Strasznie kusi mnie cabrio - tylko droższe toto, a zbyt często się dachu i tak nie opuści...
Jeśli zaś o hałas w kabinie w trasie, to nie problem, 90% czasu jeżdżę po mieście (stąd też tak przemawia do mnie wielkość - a właściwie małość; i niskie spalanie)
Przyznam, że cenowo kusi mnie coś od PSA/Toyoty, ale...
przy Smarcie to one wyglądają jak jakieś mocno napompowane bąble - nie powiem, nawet znośne, ale i tak kilometry z tyłu.
Zastanawiam się ewentualnie nad troszkę tańszym, za jakieś 15 tys. i bardzo dokładnym przeglądzie z wymianą każdej podejrzanej pierdoły.
Co lepiej? nowszy za 20 tys. czy starszy za 15 tys., ale z większym zapasem gotówki na porządny remont - tak, aby posłużył kilka dobrych lat bez strzelania fochów?
PS. Strasznie kusi mnie cabrio - tylko droższe toto, a zbyt często się dachu i tak nie opuści...