Słuchajcie zrobiłem, do radia ( do środka ) wpadla główka od dlugopisu w końcówkę mocy. Spalił się bezpiecznik w radiu, i niewiem jakim sposobem się to stało, ale bezpiecznik w skrzynce nie był spalony ale miał gdzies jakies przebicie albo cos bo nie działał ( sprawdzane ) W rezultacie wyjąłem radio i wszystko gra jak należy
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc