Nie chcę się bron boże wymądrzać - (moja nie ta wiedza i praktyka) - ale zawór to zabawa dość rezykowna, nawet jako otwarty wprowadzi znaczny opór przepływu do chłodnicy.
Dlatego pompka (myślę) co by obieg ogrzewania przyśpieszyć.
Silnik długo się nagrzewa, ciecz do nagrzewnicy idzie zatem nie za gorąca - zanim dopłynie to jeszcze wystygnie - bo droga daleka.
Pompka powinna zwiększyć tą szybkość przepływu, i chłodziwo zamiast atmosferę pod "wózkiem" podgrzewać więcej tego ciepła w nagrzewnicy pozostawi.
Ale to tylko moje przemyślenia - praktyka prawdę pokaże.
I tak tą zimę (oby jak najkrótszą) bez modernizacji przyjdzie mi przejeździć - choć czarno to widzę.
Dlatego pompka (myślę) co by obieg ogrzewania przyśpieszyć.
Silnik długo się nagrzewa, ciecz do nagrzewnicy idzie zatem nie za gorąca - zanim dopłynie to jeszcze wystygnie - bo droga daleka.
Pompka powinna zwiększyć tą szybkość przepływu, i chłodziwo zamiast atmosferę pod "wózkiem" podgrzewać więcej tego ciepła w nagrzewnicy pozostawi.
Ale to tylko moje przemyślenia - praktyka prawdę pokaże.
I tak tą zimę (oby jak najkrótszą) bez modernizacji przyjdzie mi przejeździć - choć czarno to widzę.
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.