Dlatego też najważniejsze jest rozmawiać. Takie wycieczki słowne jakie prezentuje Marta są troche bez sensu. Nic nie wnoszą. Marta czy wiesz jakie były ustalenia pomiędzy właścicielem a Tomkiem? Bo może tu jest problem. Nie chcę niczego rozstrzygać bo to jest do wyjaśnienia już teraz pomiędzy jakuboo a Tomkiem. Wyślą sobie zdjęcia pogadają jak faceci i już. Sprawy należy wyjaśniać na bieżąco bo pamięć ludzka jest zawodna a i czasami uzgodnienia są przez strony inaczej rozumiane. Nam użytkownikom zależy na tym, żeby było dobrze i tanio choć z tym tanio to się czasami odbija czkawką. Tomkowi mimo wszystko powinno zależeć na -dobrze -bo jeśli tak nie będzie to klienci uciekną.
Z tego co wiem w zeszłym roku sprzedał około 30 smartów więc chyba idzie się z nim dogadać Jeśli faktycznie któryś z jego pracowników dał ciała to mam nadzieję, że wyciągnie z tego naukę i będzie bardziej kontrolował co wyjeżdza z jego firmy.
Rozmawiajmy, reklamujmy i dogadujmy się bo nie jest nas dużo a i warsztatów, które wiedzą coś o smartach niewiele.
Pzdr
Z tego co wiem w zeszłym roku sprzedał około 30 smartów więc chyba idzie się z nim dogadać Jeśli faktycznie któryś z jego pracowników dał ciała to mam nadzieję, że wyciągnie z tego naukę i będzie bardziej kontrolował co wyjeżdza z jego firmy.
Rozmawiajmy, reklamujmy i dogadujmy się bo nie jest nas dużo a i warsztatów, które wiedzą coś o smartach niewiele.
Pzdr
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia