Oj widze że zabolało, gdybym chciała smarować napisałabym w innym tonie. Uważam że forum jest po to żeby wymieniac sie spostrzeżeniami i tym sie podzieliłam, ale jak widac wszyscy musza piać z zachwytu żeby było ok?
Nie kazdy ma czas żeby latać do W-wy, przez telefon naprawy nie zrobia a na smarta czekał juz nowy właściciel. Dla mnie z małymi dziećmi, jednym poważnie chorym ,troche trudno jest sie wyrywać na całodniowa wycieczkę.
Gdyby to było w moim miescie to pewnie tak by sie stało, gdybym mała nim jezdzić następne kilka lat pewnie tez bym próbowała, a tak autka nie ma i dla mnie problemu tez nie.
Dobrze wiedzieć że własciciel warsztatu tak dobrze informuje innych o tym co robi i komu przy jego aucie
Nie kazdy ma czas żeby latać do W-wy, przez telefon naprawy nie zrobia a na smarta czekał juz nowy właściciel. Dla mnie z małymi dziećmi, jednym poważnie chorym ,troche trudno jest sie wyrywać na całodniowa wycieczkę.
Gdyby to było w moim miescie to pewnie tak by sie stało, gdybym mała nim jezdzić następne kilka lat pewnie tez bym próbowała, a tak autka nie ma i dla mnie problemu tez nie.
Dobrze wiedzieć że własciciel warsztatu tak dobrze informuje innych o tym co robi i komu przy jego aucie