ok ciagne temat dalej chodz sil mi juz brak...
wczoraj postanowilem przeczyscic silownik sprzegla... wyciagnalem silniczek silownika, nasmarowalem ta taka plasticowa zebatke i tego "preta" co popycha sprzeglo smarem do lancuacha motoru. po zlozeniu tego do kupy silonik nie dziala poprawnie :( po przekreceniu stacyjki wypych go na maxa do przodu i nie potrafi wrocic - jest cos co powinienem widziec?
inna sprawa ze pozyczylem od znajomego silownik sprzegla (wykrecilem mu ze smarta) i wlozylem do swojego ... i niestety objawy dalej takie same tzn auto do przodu jako tako jezdi z tylem ma problemy...
czy jadac do serwisu na dniagnostyke cos wskoram? zapewne beda chcieli sie podpiac do komputera tylko czy im to cos powie
ps. obok wtyczki od silownika sprzegla znajduje sie wtyczka wetknieta w zdaje sie w skrzynie (z tej samej wiazki kabli wychodzi) u znajomka jest ta wtyczka podpieta u mnie od poczatku wisi zaklejona tasma... co to moze byc? czujnik ... ale czego?
wczoraj postanowilem przeczyscic silownik sprzegla... wyciagnalem silniczek silownika, nasmarowalem ta taka plasticowa zebatke i tego "preta" co popycha sprzeglo smarem do lancuacha motoru. po zlozeniu tego do kupy silonik nie dziala poprawnie :( po przekreceniu stacyjki wypych go na maxa do przodu i nie potrafi wrocic - jest cos co powinienem widziec?
inna sprawa ze pozyczylem od znajomego silownik sprzegla (wykrecilem mu ze smarta) i wlozylem do swojego ... i niestety objawy dalej takie same tzn auto do przodu jako tako jezdi z tylem ma problemy...
czy jadac do serwisu na dniagnostyke cos wskoram? zapewne beda chcieli sie podpiac do komputera tylko czy im to cos powie
ps. obok wtyczki od silownika sprzegla znajduje sie wtyczka wetknieta w zdaje sie w skrzynie (z tej samej wiazki kabli wychodzi) u znajomka jest ta wtyczka podpieta u mnie od poczatku wisi zaklejona tasma... co to moze byc? czujnik ... ale czego?