Przyszedł czas na montaż podłokietnika (podłokietnik dzięki uprzejmości Kolegi mikemas)
Ten watek za wiele mi nie pomógł więc oczywiście pierwsza konsultacja (wiadomo z kim -> dziękuję za pomoc ŁYSY) a dla innych chętnych mały FAQ:
1. Zaczynamy od wymontowania fotela (fotel w tył - dwie śruby torx z przodu - uwaga od dołu są nakrętki, fotel w przód - dwie śruby torx z tyłu, śruba 17 kotwicząca pas do fotela, wypięcie wtyczek od dołu)
2. Po wymontowaniu fotela i jego odwróceniu musimy dobrać się do zapięcia tapicerki, które zrobione jest w tylnej dolnej części oparcia na zasadzie zakładki z 2 plastikowych korytek - jedno zaczepia o drugie. Najlepiej podważyć boki, aby wyskoczyły, następnie ruchem odwijającym w górę fotela rozczepić zakładki.
3. Następnie dolną część pomiędzy siedziskiem a oparciem przełożyć na drugą stronę. Teraz mamy możliwość podciągnięcia tapicerki delikatnie do góry, aby zobaczyć, czy mamy otwory fabryczne do montażu podłokietnika. Fabryczne otwory na pewno są w wersjach poliftowych 451 - ja miałem
4. Jeżeli nie mamy fabrycznych otworów sprawa się komplikuje, bo musimy je fizycznie zrobić Jeżeli otwory są, działamy dalej. Przymierzamy uchwyt podłokietnika do otworów i wyznaczamy na gąbce miejsce, które wytniemy celem przełożenia gniazda uchwytu. Wycinamy otwór w gąbce.
5. Następnie przykręcamy uchwyt do fotela. Przyda się grzechotka z przegubem
6. Po zamontowaniu uchwytu możemy przystąpić z powrotem do złożenia tapicerki, czyli dół przekładamy pomiędzy siedziskiem i oparciem na drugą stronę tak, aby na tyle oparcia można było połączyć zaczep, na zakładkę - obracając górną listwę w taki sposób, żeby zaskoczyła na dolną. Jeżeli są połączone, wygładzamy wszystko ładnie, aby wróciło do stanu pierwotnego. Po zmontowaniu obracamy fotel na bok, uchwytem do góry. Wyszukujemy na tapicerce wystające zgrubienie uchwytu i delikatnie (małym ostrym nożem, najlepiej do tapet) nacinamy tapicerkę wzdłuż całego zgrubienia dookoła w taki sposób, aby gniazdo uchwytu "wyszło z ukrycia"
7. Po tej operacji wkładamy jedną z 2-óch sprężyn (załączonych do kompletu podłokietnika), tą mniejszą, na ściankę gniazda. Nastepnie wkładamy plastikową osłonę na gniazdo lekko dociskając do fotela po to, aby na nią założyć kolejną sprężynę (tą większą), która stanowi zatrzask w gnieździe do zamontowania podłokietnika.
8. Teraz pozostaje już tylko włożyć w gniazdo zamontowanego uchwytu podłokietnik, aż się zatrzaśnie
9. Montujemy fotel z powrotem w samochodzie i cieszymy się PODŁOKIETNIKIEM
Całość prac zajęła mi około 1 godziny, ale robiłem to pierwszy raz bez wskazówek Ze wskazówkami myślę, że można się wyrobić w 45 minut. Powodzenia
Ten watek za wiele mi nie pomógł więc oczywiście pierwsza konsultacja (wiadomo z kim -> dziękuję za pomoc ŁYSY) a dla innych chętnych mały FAQ:
1. Zaczynamy od wymontowania fotela (fotel w tył - dwie śruby torx z przodu - uwaga od dołu są nakrętki, fotel w przód - dwie śruby torx z tyłu, śruba 17 kotwicząca pas do fotela, wypięcie wtyczek od dołu)
2. Po wymontowaniu fotela i jego odwróceniu musimy dobrać się do zapięcia tapicerki, które zrobione jest w tylnej dolnej części oparcia na zasadzie zakładki z 2 plastikowych korytek - jedno zaczepia o drugie. Najlepiej podważyć boki, aby wyskoczyły, następnie ruchem odwijającym w górę fotela rozczepić zakładki.
3. Następnie dolną część pomiędzy siedziskiem a oparciem przełożyć na drugą stronę. Teraz mamy możliwość podciągnięcia tapicerki delikatnie do góry, aby zobaczyć, czy mamy otwory fabryczne do montażu podłokietnika. Fabryczne otwory na pewno są w wersjach poliftowych 451 - ja miałem
4. Jeżeli nie mamy fabrycznych otworów sprawa się komplikuje, bo musimy je fizycznie zrobić Jeżeli otwory są, działamy dalej. Przymierzamy uchwyt podłokietnika do otworów i wyznaczamy na gąbce miejsce, które wytniemy celem przełożenia gniazda uchwytu. Wycinamy otwór w gąbce.
5. Następnie przykręcamy uchwyt do fotela. Przyda się grzechotka z przegubem
6. Po zamontowaniu uchwytu możemy przystąpić z powrotem do złożenia tapicerki, czyli dół przekładamy pomiędzy siedziskiem i oparciem na drugą stronę tak, aby na tyle oparcia można było połączyć zaczep, na zakładkę - obracając górną listwę w taki sposób, żeby zaskoczyła na dolną. Jeżeli są połączone, wygładzamy wszystko ładnie, aby wróciło do stanu pierwotnego. Po zmontowaniu obracamy fotel na bok, uchwytem do góry. Wyszukujemy na tapicerce wystające zgrubienie uchwytu i delikatnie (małym ostrym nożem, najlepiej do tapet) nacinamy tapicerkę wzdłuż całego zgrubienia dookoła w taki sposób, aby gniazdo uchwytu "wyszło z ukrycia"
7. Po tej operacji wkładamy jedną z 2-óch sprężyn (załączonych do kompletu podłokietnika), tą mniejszą, na ściankę gniazda. Nastepnie wkładamy plastikową osłonę na gniazdo lekko dociskając do fotela po to, aby na nią założyć kolejną sprężynę (tą większą), która stanowi zatrzask w gnieździe do zamontowania podłokietnika.
8. Teraz pozostaje już tylko włożyć w gniazdo zamontowanego uchwytu podłokietnik, aż się zatrzaśnie
9. Montujemy fotel z powrotem w samochodzie i cieszymy się PODŁOKIETNIKIEM
Całość prac zajęła mi około 1 godziny, ale robiłem to pierwszy raz bez wskazówek Ze wskazówkami myślę, że można się wyrobić w 45 minut. Powodzenia
RS concept (RS chip + EL-TEC + MAKSOR ULTRA)