a) Czytajcie dalej "Auto świat "...
b) Lepsze kontrole: tak, ale zamiast TüV wolałbym coś na wzór angielskiego MOTa.
Kolega w niemczech zmieniał sobie koła. Znalazł ładne, nie drogie i pasujące do jego auta felgi w stanach. Żeby dostać na nie TüV, musiał dopłacić 300€ ;( Oczywiście po zapłaceniu tej kwoty felgi się nie zmieniły - ani rozmiar, ani et, ani twardość, sztywność etc. Nawet nie zmienił się poziom bezpieczeństwa!
b) Lepsze kontrole: tak, ale zamiast TüV wolałbym coś na wzór angielskiego MOTa.
Kolega w niemczech zmieniał sobie koła. Znalazł ładne, nie drogie i pasujące do jego auta felgi w stanach. Żeby dostać na nie TüV, musiał dopłacić 300€ ;( Oczywiście po zapłaceniu tej kwoty felgi się nie zmieniły - ani rozmiar, ani et, ani twardość, sztywność etc. Nawet nie zmienił się poziom bezpieczeństwa!
Pzdr.