Mój Pixel fabryczny jest. Powyżej 120 rozpędza się skromnie, a spala jak widać w sygnaturze. Słowo się rzekło - na 5-tym biegu jednak się rozpędza, do 130 powinien dociągać bez wielkiego wysiłku, na 6-tym zbiera się z górki / po płaskim i powyżej 2800-3000 obrotów.
Moja najdroższa jest pani magik i osiąga spalanie ~4l/100km ale nie wiem jak to się robi (i w zasadzie nie zamierzam się tego uczyć chyba.. ).
A dziś wkurzyła mnie pani, która wymyśliła sobie, że "zdąży" wyjechać z podporządkowanej. W dziale "co dziś mi poprawiło humor" powinienem napisać: "Hurra! Test łosia zdany!"
Moja najdroższa jest pani magik i osiąga spalanie ~4l/100km ale nie wiem jak to się robi (i w zasadzie nie zamierzam się tego uczyć chyba.. ).
A dziś wkurzyła mnie pani, która wymyśliła sobie, że "zdąży" wyjechać z podporządkowanej. W dziale "co dziś mi poprawiło humor" powinienem napisać: "Hurra! Test łosia zdany!"