Wnętrze kojarzy mi się z jakąś zubożoną wersją Daewoo Tico. Straszne... Projektanta powinno się wychłostać na rynku ku przestrodze
Designerzy Smarta zapomnieli chyba, że "oryginalny" wcale nie musi oznaczać "brzydki".
Designerzy Smarta zapomnieli chyba, że "oryginalny" wcale nie musi oznaczać "brzydki".