No nie wiem, czy forum smartowe jest tematem do pisania o skodzie.
Nigdy nie chciałem mieć dizla.
Nigdy nie chciałem mieć skody.
I od IX 2004 mam skodę dizla.
Octavia 130 KM. Poza tym, że jest szpetna i ma mało miejsca na tylnej kanapie, to nie mogę złego słowa o niej powiedzieć. Nie miałem w niej prawie żadnej usterki. Poza częściami zużywającymi się w normalny sposób - nic.
W smarcie? Już mi pamięci brakuje, co naprawiałem w ramach gwarancji i potem.
Klimatyzacja się wypróżniła już 4 razy. Wysiadały napędy elektrycznych lusterek, obu. Wysiadały klamki - obie. Przepalały się zarówki w konsoli. 3 x pojawiał się błąd poduszek powietrznych. Raz - błąd ABS+ESP. Wysiadł mi silniczek w reflektorze - do wymiany poszedł cały reflektor.
Ale i tak bardziej lubię smarcinę, niż sprawną, oszczędną, szybką i mającą 530-o litrowy bagażnik skodę. To się nazywa miłość, czy jakoś tak.
Nigdy nie chciałem mieć dizla.
Nigdy nie chciałem mieć skody.
I od IX 2004 mam skodę dizla.
Octavia 130 KM. Poza tym, że jest szpetna i ma mało miejsca na tylnej kanapie, to nie mogę złego słowa o niej powiedzieć. Nie miałem w niej prawie żadnej usterki. Poza częściami zużywającymi się w normalny sposób - nic.
W smarcie? Już mi pamięci brakuje, co naprawiałem w ramach gwarancji i potem.
Klimatyzacja się wypróżniła już 4 razy. Wysiadały napędy elektrycznych lusterek, obu. Wysiadały klamki - obie. Przepalały się zarówki w konsoli. 3 x pojawiał się błąd poduszek powietrznych. Raz - błąd ABS+ESP. Wysiadł mi silniczek w reflektorze - do wymiany poszedł cały reflektor.
Ale i tak bardziej lubię smarcinę, niż sprawną, oszczędną, szybką i mającą 530-o litrowy bagażnik skodę. To się nazywa miłość, czy jakoś tak.
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
fan smarta fortwo