Zanim zrobisz rozpierdziel, a jeszcze nie pourywałeś linek:
1. Zagrzać wszystko co tylko da się suszarką (i nie chodzi o mrozy, tylko o zmiękczenie smaru)
2. Prysnąć pod klamkę Penetrolem (tam na dole klamki gdzie linka jest poprowadzona)
3. Otworzyć z zewnątrz albo od wewnątrz.
A jak się otworzy drzwi i można już dalej odkręcać i demontować wszystko, to smarem z mydłem litowym walnąć sobie po ryglu i po lince, a najlepiej linkę wymienić. Smar litowy nie żre plastiku w przeciwieństwie do większości towotów i innych WD 40.
1. Zagrzać wszystko co tylko da się suszarką (i nie chodzi o mrozy, tylko o zmiękczenie smaru)
2. Prysnąć pod klamkę Penetrolem (tam na dole klamki gdzie linka jest poprowadzona)
3. Otworzyć z zewnątrz albo od wewnątrz.
A jak się otworzy drzwi i można już dalej odkręcać i demontować wszystko, to smarem z mydłem litowym walnąć sobie po ryglu i po lince, a najlepiej linkę wymienić. Smar litowy nie żre plastiku w przeciwieństwie do większości towotów i innych WD 40.