Dzięki! co prawda i tak nie można z niego za bardzo odczytać jak to rozebrać i naprawić ale dobre i to.
Cały czas zastanawiałem się jak to się dzieje że ten dach się otwiera, a tu się okazuje że te "linki" to w zasadzie są spirale które pchają dach w specjalnych rowkach w relingach.
mimo wszystko udało mi się dach przypadkowo otworzyć co wskazuje na to że linka nie jest zerwana ale po prostu jedna mocno przeskakuje. Na razie do czasu wymiany zębatek dam sobie spokój z otwieraniem dachu, boje się tylko tego że zębatki mogą nie wystarczyć i te "linki" i tak trzeba będzie wymienić.
Cały czas zastanawiałem się jak to się dzieje że ten dach się otwiera, a tu się okazuje że te "linki" to w zasadzie są spirale które pchają dach w specjalnych rowkach w relingach.
mimo wszystko udało mi się dach przypadkowo otworzyć co wskazuje na to że linka nie jest zerwana ale po prostu jedna mocno przeskakuje. Na razie do czasu wymiany zębatek dam sobie spokój z otwieraniem dachu, boje się tylko tego że zębatki mogą nie wystarczyć i te "linki" i tak trzeba będzie wymienić.