(29.06.2016, 07:10)Lolek napisał(a): Dać mu jeszcze trochę czasu, te wszystkie preparaty muszą trochę podziałać, no i też daj mu popić jakiegoś alkoholu, może być izopropylowy a w ostateczności etylowy, ale tego drugiego to szkoda. L
Się zastosuję, aczkolwiek z tym alkoholem, to bym polemizował. Izopropylowy drogi, a zwykłego etylowego jakoś nie używam, znaczy w tych stężeniach . W sumie dziura po zamku w klapie ładnie zaślepiona więc mam czas. Zaraz zrobię jakiegoś bełta i niech się moczy. Istnieje też szansa, jak to przy autach z drugiej ręki, że ten zamek i ten klucz, to nie jest para. Tak myślę sceptycznie choć wydaje mi się, że w klapie nikt przede mną nie dłubał.
Pozdrawiam.