Komisariat policji. Dyżurka. Dzwoni telefon. Dyżurny odbiera :
- Komisariat policji, słucham?
- Dzień dobrzy. Czy to Wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Aleję Lipową 74 przez 3?
- Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia cisz nocnej, głośna muzyka, wrzaski...
- Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, farne wyszły !!!!
- Komisariat policji, słucham?
- Dzień dobrzy. Czy to Wasz komisariat wysyłał wczoraj wieczorem patrol na Aleję Lipową 74 przez 3?
- Chwileczkę, już sprawdzam. Tak. Mieliśmy zgłoszenie naruszenia cisz nocnej, głośna muzyka, wrzaski...
- Mam prośbę. Czy możecie ich przysłać jeszcze raz? Zapomnieli zabrać czapkę i pistolet. No i zdjęcia obejrzą, farne wyszły !!!!
Kurcie!! Mam walnięta turbina przy 88,6 tys km