Twoja metoda może jest skuteczna dla "żarówek" ledowych kupowanych w sklepie...
Dla ludzi przerabiających to u mnie - dioda w szeregu nic nie da.
Poza tym rezystory do tych diod dobieram tak żeby diodzie nic się nie działo nawet przy napięciu 16V więc czy ona świeci na wyłączonym silniku czy na "zapalonym", nie ma to dla niej żadnej różnicy (poza tym że nieco jaśniej świeci)...
Dla ludzi przerabiających to u mnie - dioda w szeregu nic nie da.
Poza tym rezystory do tych diod dobieram tak żeby diodzie nic się nie działo nawet przy napięciu 16V więc czy ona świeci na wyłączonym silniku czy na "zapalonym", nie ma to dla niej żadnej różnicy (poza tym że nieco jaśniej świeci)...