Cześć, ostatnia moja podróż smartem skończyła się holowaniem. Jadę sobie w korku na automacie, zazwyczaj jeżdżę na półautomacie. Wciskam trochę mocniej gaz, smart postanawia zmienić bieg na niższy ale coś nie może go zmienić. Ostatecznie tego biegu nie wrzucił. Pojawiły się trzy kreski i kaput. Żaden bieg nie wchodzi, przy uruchomieniu elektryki skrzynia wydaję przerażające dźwięki jakby szukała biegu. Po paru sekundach dźwięk ustaję, a na ekranie pojawia się pusty prostokąt albo umieszczone w nim trzy kreski. Sprzęgło było jakiś czas temu sprawdzane i jak zostawiło się na biegu to auto nie ruszało samoczynnie po jakimś czasie. Przebieg jak na cdi to malutki, bo zaledwie 110k. Tuż przed awarią auto raz zgasło i pojawiła się kontrolka oleju, a następnie przed ostatecznym zgaśnięciem kontrola silnika. Potem już było kaput. Mechanik już jest, jednak terminy ma dość nieciekawe. Ponoć naprawa raczej nie będzie tania i mowa tu o kwotach w okolicy 2 tysięcy złotych.
Są to charakterystyczne skutki dla jakiejś konkretnej usterki?
Są to charakterystyczne skutki dla jakiejś konkretnej usterki?