[obwd-crash]

Tak to jest z przebiegiem. Kupując chcemy otrzymać 10 letnie auto z przebiegiem 2 latka - mając zarazem świadomość nierealności takich sytuacji. Ale faktycznie zdarzają się wyjątki. Zatem kończy się zazwyczaj tym, że sprzedający zawczasu dostosowuje swój pojazd do woli potencjalnego kupca.
W dieslu stan licznika Smart-a raczej nie gra roli ze względu na trwałość silnika, jednak po ok. 150 kkm chyba średnio wychodzi że trzeba zmieniać sprzęgło. To może kosztować do 2 tys. zł jak się zdamy tylko na mechanika i jego "zdolności" w ekonomi ii narzekaniu na "trudność" z obsługą Smart-a.

Ja kupiłem swego Smart-a z Niemiec jak miał ok. 150 kkm, miał wtedy 11 lat i 9 właścicieli - wydawał mi się taki przebieg realny tym bardziej że odpowiadał wpisom w książce auta z jego serwisowania, chociaż ostatnie 2-3 lata miał większy średnioroczny przebieg jak ok. 14 kkm.
Teraz dobijam do 230 kkm i minęło od zakupu nieco ponad 2 lata - w tym ok. miesiąc przerwy /bez jazdy/ na wymianę sprzęgła i naprawy oraz malowanie plastików po zakupie auta. Czyli już prawie 18 kkm na rok z czego u mnie wypada po ponad 35 kkm na rok.
Ale oprócz tego że jest to trochę mój hobby car, jest to zarazem auto które służy mi też do pracy. Ale już faktu mieszkania 15 km od miasta, zawiezienie dziecka do szkoły to prawie 40km, a jak jeszcze trafi się odebranie ze szkoły to łącznie już prawie 80 km dziennie.