(14.09.2019, 20:58)LAZY. napisał(a): Jak zwykle miałem tylko środkową poduszkę reanimować---- znówRura taka jest. W środek idzie jeszcze jedna guma uszczelniajaca
No ale jak zajrzałem pod spód to okazało się że tłumik wymaga reanimacji, puścił na szwie i strzeliła opaska.
Jak już wyrwałem tłumik to zajrzałem by zweryfikować działanie turbinki- popychacz nie jest zablokowany bo można go wysunąć i sam wraca, jakaś sprężyna go cofa. Jednak nawet jak dałem gaz w podłogę to cięgno nie rusza się-- powinno wychodzić??? Wężyk mam nowy bo jakiś czas temu sprawiał problemy i auto nie miało mocy. Dalsze oględziny to usmarkany olejem EGR i wszystko poniżej. Zdemontowałem zatem wszystko, łącznie z itrercolerem. Mam wątpliwości co do rury idącej do turbiny, obrobiona olejem i jej koniec jest ponacinany, popękany??? Tak jest fabrycznie czy to czyjaś inwencja? Chcę to raz na zawsze wyczyścić, uszczelnić i zapomnieć.
Jeżeli ta rura wygląda inaczej u innych to taką zakupię. Szczelność IC będę testował w pracy i działanie gruszki od turbo. Reszta silnika do mycia.
Kupię też tłumik jeżeli tego nie uratuję.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Smart 450 cdi cabrio