No dobra,przeczytałem prawie wszystko,rozpiętość czasowa to ok. 10 lat......biorąc pod uwagę,że zajmujesz się starym autkiem,z taką żaliwością,to mamy dwie możliwości. Napalony małolat,albo ktoś kto ,,mimo wszystko chce,aby wozidło które posiada było prawie idealnie.
Niezależnie od opcji,chylę czoła miło popatzrec,i cofnąć się w czasie,kiedyś robiłem dokładnie tak samo,co mnie bardziej przeraża to,że te zachowanie powraca Niezależnie od opini,niezależnie od koszów. Brawo Ty,choc pewnie i Ty i ja wiemy,że taniej by było kupić dwa idealne,zamiat tego jednego którego reanimujemy Jednak.....nie byłoby,takiej zabawy. Pozdrawiam,i jeśli będziesz w okolicy częstochowy,czy birmingham...zaprszam na pijacki wieczór. Pozdrawiam
Niezależnie od opcji,chylę czoła miło popatzrec,i cofnąć się w czasie,kiedyś robiłem dokładnie tak samo,co mnie bardziej przeraża to,że te zachowanie powraca Niezależnie od opini,niezależnie od koszów. Brawo Ty,choc pewnie i Ty i ja wiemy,że taniej by było kupić dwa idealne,zamiat tego jednego którego reanimujemy Jednak.....nie byłoby,takiej zabawy. Pozdrawiam,i jeśli będziesz w okolicy częstochowy,czy birmingham...zaprszam na pijacki wieczór. Pozdrawiam