Tak czytam o tych klimatyzacjach i dziwne rzeczy niektórzy piszą..., że na postoju to ma nie działać, bo wolne obroty są... Jeszcze do niedawna w moim smarcie klima działała bez względu, czy ruszałem, czy przyspieszałem, czy stałem na światłach... Nie musiałem nic kombinować i cały czas elegancko chłodziło, nawet na postoju leciało bardzo chłodne powietrze... Od jakiegoś czasu jednak smart zaczął przerywać z chłodzeniem na postoju i czasami załączał na jakieś 20 sek. po jakiejś przerwie około 6 sek. i tak w kółko, aż pojawił się ostatnio moment, że czasami, jak się zatrzymam to wcale nie załączy, ale to się zdarza losowo. Z tego wynika, że właśnie klima w tym momencie niedomaga, a wcześniej działała jak najbardziej poprawnie. Pojechałem na serwis klimy i okazało się, że jest 186 gram czynnika zamiast 620. Po nabiciu klima działała tylko chwilę dobrze i zaraz wróciło do tego samego punktu. Z tego wynika, że prawdopodobnie jest jakiś problem - nieszczelność lub jakiś inny... Nie miałem czasu jeszcze oddać samochód, żeby usunięto usterkę.
Z tego wynika, że jakieś przerywania lub brak chłodzenia w czasie jazdy lub na postoju, to nie norma, tylko AWARIA!!!
Z tego wynika, że jakieś przerywania lub brak chłodzenia w czasie jazdy lub na postoju, to nie norma, tylko AWARIA!!!