hehehe...
Dziwi mnie to, że przez 40 min po podłączeniu układu do "maszyny" nie wykazał żadnych wycieków.
Niestety też obawiam się, ze mam pęknięty skraplacz, jednak wypada się upewnić.
Może zainwestuje w skraplacz, tylko czy to sie opłaca
A może z innego auta da się go dopasować? Do większości samochodów skraplacz kosztuje ok 400 zł, a tutaj min 700 :/
Jak wstępnie gadałem z mechanikiem, to podobno jakoś spawają takie skraplacze...
Pytanie, co jeszcze mi wyskoczy do roboty w aucie
Dziwi mnie to, że przez 40 min po podłączeniu układu do "maszyny" nie wykazał żadnych wycieków.
Niestety też obawiam się, ze mam pęknięty skraplacz, jednak wypada się upewnić.
Może zainwestuje w skraplacz, tylko czy to sie opłaca
A może z innego auta da się go dopasować? Do większości samochodów skraplacz kosztuje ok 400 zł, a tutaj min 700 :/
Jak wstępnie gadałem z mechanikiem, to podobno jakoś spawają takie skraplacze...
Pytanie, co jeszcze mi wyskoczy do roboty w aucie