Mniam pomysł
Prom to rusza w zależności od siły prądu Wisły , czasem w kwietniu, czasem w czerwcu....dziś z nimi, tj panami promiarzami rozmawiałam przy okazji wycieczki rowerowej. Perspektywy-płynne,aura rządzi...Dla nas i przez Kiezmark w razie wojny da się Jestem za , przepłyniemy czy przejedziemy
a może ucieknijmy tam sobota-niedziela? To taki koniec swiata, źe grzech wracać od razu
----;doooobra, pomysł taki
Prom to rusza w zależności od siły prądu Wisły , czasem w kwietniu, czasem w czerwcu....dziś z nimi, tj panami promiarzami rozmawiałam przy okazji wycieczki rowerowej. Perspektywy-płynne,aura rządzi...Dla nas i przez Kiezmark w razie wojny da się Jestem za , przepłyniemy czy przejedziemy
a może ucieknijmy tam sobota-niedziela? To taki koniec swiata, źe grzech wracać od razu
----;doooobra, pomysł taki
choroby na stanie :smartoza, glajtoza