Dojazd -jadę za promykiem i Bożenką, jak się spóźnimy będzie wina śniadania)))
Powrót- obojętnie, byle maksymalnie po prostym z jak najmniejsza ilością benzyny trafić do celu ; spać mam u babci w Woli Uhruskiej, potem od świtu swoim żółwim rozpędem jakoś dam radę dotrzeć do domku....Musze w tej Woli zlądować w sobotę lub niedzielę przed dobranocką. Babcia szybko chodzi spać a i ja nie chcę kłopotu robić.. Pytanie było czy może ktoś jeszcze sobota czy niedziela w tym kierunku wraca..niech się odezwie wtedy.
Powrót- obojętnie, byle maksymalnie po prostym z jak najmniejsza ilością benzyny trafić do celu ; spać mam u babci w Woli Uhruskiej, potem od świtu swoim żółwim rozpędem jakoś dam radę dotrzeć do domku....Musze w tej Woli zlądować w sobotę lub niedzielę przed dobranocką. Babcia szybko chodzi spać a i ja nie chcę kłopotu robić.. Pytanie było czy może ktoś jeszcze sobota czy niedziela w tym kierunku wraca..niech się odezwie wtedy.
choroby na stanie :smartoza, glajtoza