Tym razem bardzo proszę gdzieś bliżej, nie przeżyję w ciągu dwóch miesięcy dwukrotnej podróży trawającej 9 godzin. Chyba, że mnie ktoś uśpi na czas podróży........................
Tylko delikatnie, bo się obudzę dopiero w Warszawie jak już wrócimy....................
Tylko delikatnie, bo się obudzę dopiero w Warszawie jak już wrócimy....................
;]