Generalnie były 3 Brabusy 454 177 KM:
Brabus zwykły, bez skór i dodatkowych pierdułek,
Brabus Ex - z prawie pełnym pakietem;
Brabus golas, "cichociemny" - tylko silnik i zwieszenie a reszta ze zwykłego 454.
http://smartklub.pl/t-454-faq-opis-modelu plus przejrzyj poradnik usterek modelu.
Ściągnij katalogi z pobieralni i poczytaj.
Silnik i pozostałe części bierzesz z Colta VI generacji 150 KM.
Z blacharką i malowaniem żaden problem - żadnych patentów nie ma.
Najbliższy znany Bajbus (http://smartklub.pl/u-sappheiros) grasuje w okolicach Gniezna ale często się szwęda po Polsce.
Coś tam jest w Warszawie i na Pomorzu.
Pooglądać mody możesz na przykład na http://www.forfour.co.uk/gallery/gallery.html.
Najbliżej serwisowo masz Jakoobo w Poznaniu - ogrania 454. Jeżeli chodzi o bajbusa myślę że też nie będzie problemu.
Porozmawiaj z Sapphem - już przeszedł ścieżkę zdrowia i może ci praktycznie doradzić co i jak.
Największa mina to silnik - pałowane za mocno są przegrzewane.
Jakikolwiek ślad oleju na uszczelce głowicy = mina.
Przepałować kandydata z pół godziny i dokładnie sprawdzić czy wszystko jest OK.
Jeżeli będą padnięte amorki z tyłu to od razu lepiej wstawić gwint.
Dokładnie sprawdź czy nie Angol lub Francuz a i kiedyś plątał się koło Łodzi taki jeden szpachlowóz poobijany z każdej strony.
Taki jeden Francuz lekko bity był się ostatnio na Allegro.
Brabus zwykły, bez skór i dodatkowych pierdułek,
Brabus Ex - z prawie pełnym pakietem;
Brabus golas, "cichociemny" - tylko silnik i zwieszenie a reszta ze zwykłego 454.
http://smartklub.pl/t-454-faq-opis-modelu plus przejrzyj poradnik usterek modelu.
Ściągnij katalogi z pobieralni i poczytaj.
Silnik i pozostałe części bierzesz z Colta VI generacji 150 KM.
Z blacharką i malowaniem żaden problem - żadnych patentów nie ma.
Najbliższy znany Bajbus (http://smartklub.pl/u-sappheiros) grasuje w okolicach Gniezna ale często się szwęda po Polsce.
Coś tam jest w Warszawie i na Pomorzu.
Pooglądać mody możesz na przykład na http://www.forfour.co.uk/gallery/gallery.html.
Najbliżej serwisowo masz Jakoobo w Poznaniu - ogrania 454. Jeżeli chodzi o bajbusa myślę że też nie będzie problemu.
Porozmawiaj z Sapphem - już przeszedł ścieżkę zdrowia i może ci praktycznie doradzić co i jak.
Największa mina to silnik - pałowane za mocno są przegrzewane.
Jakikolwiek ślad oleju na uszczelce głowicy = mina.
Przepałować kandydata z pół godziny i dokładnie sprawdzić czy wszystko jest OK.
Jeżeli będą padnięte amorki z tyłu to od razu lepiej wstawić gwint.
Dokładnie sprawdź czy nie Angol lub Francuz a i kiedyś plątał się koło Łodzi taki jeden szpachlowóz poobijany z każdej strony.
Taki jeden Francuz lekko bity był się ostatnio na Allegro.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904