Hej,
Używałem tego tańszego (plastilak'a) z puszki. Powierzchnie pod takie coś wystarczy w sumie umyć i tyle. Lakieruje się bardzo łatwo - w porównaniu do normalnej fabry, ale odradzam puszki, z dwóch jedna mi strasznie słabo pryskała. Na filmikach widać jak ludzie używają elektryczne pistolety do malowania mieszkań i to powinno być dużo lepsze rozwiązanie. Ja malowałem na podjeździe.
Jedna rada, aby nie było zbyt gorąco i elementy też nie mogą być nagrzane bo rozpuszczalnik szybko paruje i powłoka będzie pękać momentalnie.
Niestety lakier to to nie jest wiec mechanicznie odporność jest też dużo mniejsza.
pozdr
Używałem tego tańszego (plastilak'a) z puszki. Powierzchnie pod takie coś wystarczy w sumie umyć i tyle. Lakieruje się bardzo łatwo - w porównaniu do normalnej fabry, ale odradzam puszki, z dwóch jedna mi strasznie słabo pryskała. Na filmikach widać jak ludzie używają elektryczne pistolety do malowania mieszkań i to powinno być dużo lepsze rozwiązanie. Ja malowałem na podjeździe.
Jedna rada, aby nie było zbyt gorąco i elementy też nie mogą być nagrzane bo rozpuszczalnik szybko paruje i powłoka będzie pękać momentalnie.
Niestety lakier to to nie jest wiec mechanicznie odporność jest też dużo mniejsza.
pozdr