Dawno nic nie pisałem a tu drobne zmiany są.
Zmiana olejów w silniku i skrzyni nowe wszystkie filtry paliwa oleju i klimy wraz z czyszczeniem skraplacza.
Filtr powietrza KN jest myty co 5 tyś km.
kilka modów strojonych w Berlinie wpadło. Inny program dwa sterowniki dwie konfiguracje turbo na 1.5 bara i na 1.4 bara.
Na nowym oleju ciśnienie oleju jest o 0,5 bara wyższe, Poprzedni był olej merdecesowski, zobaczę co będzie latem jak olej będzie naprawdę rozgrzany jak wtedy będzie trzymał ciśnienie w porównaniu do wcześniejszego. Nakładki na szyny foteli, ale chyba bede malował je w kolor tapicerki bo za dużo tego czarnego, Wpadły halogeny z cała dolną dokładka poliftową i dziennymi lampkami LED mini NSSC z automatem który przygasa je o 50:% przy włączonych światłach mijania. Zmieniłem bo na dolna dokładkę targnął sie krawężnik, po reanimacji i malowaniu może jednak wrócę do niej ale troszkę dodam coś od siebie Dreamliner lata km stuka lada dzień przekroczy 200tys km dymi jak prawdziwy rasowy diesel od zakupu nic nie zdechło...... oprócz normalnych spraw i lania ON nic nie musiałem jeszcze grzebać.
Możliwości programowe i mocowe w cdi sie skończyły Berlin powiedział ze już wystarczy można jeszcze poprawić chłodzenie oleju zmienic( rozwiercić turbo na większe) potem znowu strojenie i koszta €..... ale ciemna strona mojego portfela chyba juz tego nie przeżyje. Dziś zmieniłem w lampach xenony na zwykle żarówki, bo mnie Pani Policjantka zmobilizowała hehe ale chyba kupie jakieś białe h7 OSRAM albo coś tam innego 30% więcej światła.
Zimą miałem przypadek że alternator chyba łożyska zapiszczały wiec chyba juz czas sie temu przyjrzeć bliżej....
Czekam na cieplejszy dzień to wpadną inne wkłady w lampy z ringami...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zmiana olejów w silniku i skrzyni nowe wszystkie filtry paliwa oleju i klimy wraz z czyszczeniem skraplacza.
Filtr powietrza KN jest myty co 5 tyś km.
kilka modów strojonych w Berlinie wpadło. Inny program dwa sterowniki dwie konfiguracje turbo na 1.5 bara i na 1.4 bara.
Na nowym oleju ciśnienie oleju jest o 0,5 bara wyższe, Poprzedni był olej merdecesowski, zobaczę co będzie latem jak olej będzie naprawdę rozgrzany jak wtedy będzie trzymał ciśnienie w porównaniu do wcześniejszego. Nakładki na szyny foteli, ale chyba bede malował je w kolor tapicerki bo za dużo tego czarnego, Wpadły halogeny z cała dolną dokładka poliftową i dziennymi lampkami LED mini NSSC z automatem który przygasa je o 50:% przy włączonych światłach mijania. Zmieniłem bo na dolna dokładkę targnął sie krawężnik, po reanimacji i malowaniu może jednak wrócę do niej ale troszkę dodam coś od siebie Dreamliner lata km stuka lada dzień przekroczy 200tys km dymi jak prawdziwy rasowy diesel od zakupu nic nie zdechło...... oprócz normalnych spraw i lania ON nic nie musiałem jeszcze grzebać.
Możliwości programowe i mocowe w cdi sie skończyły Berlin powiedział ze już wystarczy można jeszcze poprawić chłodzenie oleju zmienic( rozwiercić turbo na większe) potem znowu strojenie i koszta €..... ale ciemna strona mojego portfela chyba juz tego nie przeżyje. Dziś zmieniłem w lampach xenony na zwykle żarówki, bo mnie Pani Policjantka zmobilizowała hehe ale chyba kupie jakieś białe h7 OSRAM albo coś tam innego 30% więcej światła.
Zimą miałem przypadek że alternator chyba łożyska zapiszczały wiec chyba juz czas sie temu przyjrzeć bliżej....
Czekam na cieplejszy dzień to wpadną inne wkłady w lampy z ringami...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk