Nie miałam.
Czyli łopatologicznie- pan mechanik ( nie ja, ktoś obcy oznajmiony w elektryce ) przełoży i podłączy czułki jak trzeba , a potem mam jechać do serwisu? Czy w innej kolejności, najpierw serwis i uruchamianie, potem montaż ?
Czyli łopatologicznie- pan mechanik ( nie ja, ktoś obcy oznajmiony w elektryce ) przełoży i podłączy czułki jak trzeba , a potem mam jechać do serwisu? Czy w innej kolejności, najpierw serwis i uruchamianie, potem montaż ?
choroby na stanie :smartoza, glajtoza