Myślę, że i bez tłumaczenia Mariusza większość z nas i tak przyjęła do wiadomości fakt nie zamierzonej (a wymuszonej) zmiany terminu premiery (a zarazem zlotu) - bo nie miała innego wyjścia. Jednak najgorzej takie rzeczy przyjmuje się, jak się ma do przejechania ileś set km (tym co mają blisko przychodzi to łatwiej). Wydaje mi się, że wszyscy zdążyli się już oswoić z zaistniałym problemem i faktycznie trzeba się skupić, jak to spotkanie możliwie najlepiej wykorzystać - szkoda czasu na "gorzkie żale"! Więc widzimy się w możliwie największym gronie w nowym terminie, a organizatorzy na pewno zadbają o to, aby czas oczekiwania został nam wynagrodzony - czego wszystkim życzę
RS concept (RS chip + EL-TEC + MAKSOR ULTRA)