Ja nie robie z igły widły nie ja!
Dostałem telefon, pojechałem dogadałem i napisałem - wydaje mi się, że językiem prostym.
Zostaliśmy zaproszeni jako właściciele smartów do wspólnej zabawy a nie do pomocy bo nikt tego nie oczekuje.
Ja potrzebuje tylko deklaracji, kto będzie bo trzeba zamówić lunch i odpowiednią ilość torów oraz deklaracji ile będzie smartów do wspólnej sesji. Koniec tematu.
Dostałem telefon, pojechałem dogadałem i napisałem - wydaje mi się, że językiem prostym.
Zostaliśmy zaproszeni jako właściciele smartów do wspólnej zabawy a nie do pomocy bo nikt tego nie oczekuje.
Ja potrzebuje tylko deklaracji, kto będzie bo trzeba zamówić lunch i odpowiednią ilość torów oraz deklaracji ile będzie smartów do wspólnej sesji. Koniec tematu.
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia