Ok, a więc plan na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Czwartek 18:00 spotykamy się w Windmuehle Possendorf (młyn), Windmuehlenhoehe 2, 01728 Bannewitz. Ognisko i grill, i ogólnie imprezka Na łebka przygotujemy po kiełbasce 1,5eur i po steku 2eur, płatne na miejscu. Nocleg jeszcze szukamy, bo na jedną noc hotele nie chcą za bardzo wynająć, na cały weekend co innego, ale załatwiamy jeszcze.
Piątek 9:30 odjazd z miejsca imprezy czwartkowej (adres powyżej). Przejazd przez Szwajcarię Saksońską - Pirna, Lohmen, Hohnstein do Sebnitz. Przez granicę do Czech do Rumburka, z powrotem przez granicę do Niemiec (Seifhennersdorf), do Czech (Varnsdorf), do Niemiec - trasa około 105km. O 12:30 dotrzemy do Jonsdorf, 13:00 jedziemy stamtąd kolejką do Oybin (lkomotywa Diesla, z przesiadką na parową), przyjazd 13:48. Tam 2 godziny wolnego czasu. Można w jednej z restauracji spożyć obiadek, odwiedzić Muzeum Kolejowe, albo przejść się na górę, na której są ruiny zamku, albo jak kto szybki może wszystko Żeby tylko w dwie godziny zdążyć. 15:58 jedzie kolejka z powrotem (dwie parowe, na przesiadkę musimy czekać 30 minut), o 17:00 jesteśmy znowu w Jonsdorf.
Kolejka tam i z powrotem (przesiadka w cenie) kosztuje 13 eur na osobę, być może będzie parę procent rabatu grupowego, ale tego jeszcze nie wiemy.
17:15 ruszamy dalej smartami. Zittau, Bogatynia, Frydlant, Leśna - Zamek Czocha (razem 60km). Zakwaterowanie w zamku, kolacja (niestety musimy zamówić już teraz i to samo dla wszystkich i prawdopodobnie zamówimy zestaw obiadowy - zupa i drugie danie, i coś do picia, wychodzi cenowo tak samo jak zimna płyta z ciepłym dodatkiem na kolację) - cena około 40zł osoba. Potem miała być prelekcja multmedialna o historii zamku, niestety w tym terminie hotel nie znajdzie jednak wolnej sali :( więc posiedzimy sobie po prostu gdzieś przy piwku
Sobota 10:30 start z Zamku do Muzeum Technicznego w Libercu. 12.00-13:30 zwiedzanie. Wstęp 100koron czeskich, sprawdzamy, czy można w eur płacić (około 3,70). 13:30 jedziemy do Smetavy na obiad, na 15:00 mamy rezerwację, można płacić w eur. 16:30-17:00 odjazd, przejazd przez Nove Mesto pod Smerkem, Świeradów Zdrój, Szklarska Poręba, Mirsk, Zamek Czocha. W planach ognisko koło 19:00 do potwierdzenia z hotelem. Zorganizowanie 200zł i jak pisałam, 12 zł kiełbaska, przyjmujemy po dwie na łebka, czyli po 24zł na osobę. Jakby było mało, może uda się niepostrzeżenie przemycić jakąś sklepową kiełbasę i nabić na patyk :P Po ognisku kontynuacja nastroju i nocne zwiedzanie zamku :P (godziny też jeszcze podamy)
Niedziela 10:30 zbiórka i ruszamy na zwiedzanie zaporę, pewnie do 12:00 zejdzie. Planujemy wybrać się potem do jakiejś restauracji po drodze powrotnej na pożegnalny wspólny obiad i do domu Restauracje jeszcze Andreas jakąś kombinuje, może coś jeszcze małego, ale to podamy później.
Koszt zwiedzania zamku i zapory był wstępnie podany 250zł, ale możliwe, że będzie odrobinę taniej.
Czyli ognisko w czwartek - około 3,5 eur na osobę
Piątek - kolejka 13 eur osoba, ewentualnie jakieś pieniążki we własnym zakresie, gdyby ktoś tam chciał zjeść obiad czy coś, wieczorem w Zamku kolacja około 40zł.
Sobota - Muzeum - wstęp 3,7eur, w Zamku ognisko 24zł osoba + 200 (ognisko) + 250 (około, przewodnik) - do podziału na wszystkich uczestników zlotu (jak policzymy to podamy dokładniej )
I oczywiście koszt noclegu, podamy każdemu osobno. Zapłaciłam w Zamku zaliczkę, po spisaniu umowy zapłacę też resztę i będę Was prosiła, żebyście się ze mną później rozliczali - albo gotówka na miejscu, albo przelew, dane podam w prywatnej wiadomości każdemu.
Na dziś tyle, jak coś ustalimy dokładniej, damy znać
Czwartek 18:00 spotykamy się w Windmuehle Possendorf (młyn), Windmuehlenhoehe 2, 01728 Bannewitz. Ognisko i grill, i ogólnie imprezka Na łebka przygotujemy po kiełbasce 1,5eur i po steku 2eur, płatne na miejscu. Nocleg jeszcze szukamy, bo na jedną noc hotele nie chcą za bardzo wynająć, na cały weekend co innego, ale załatwiamy jeszcze.
Piątek 9:30 odjazd z miejsca imprezy czwartkowej (adres powyżej). Przejazd przez Szwajcarię Saksońską - Pirna, Lohmen, Hohnstein do Sebnitz. Przez granicę do Czech do Rumburka, z powrotem przez granicę do Niemiec (Seifhennersdorf), do Czech (Varnsdorf), do Niemiec - trasa około 105km. O 12:30 dotrzemy do Jonsdorf, 13:00 jedziemy stamtąd kolejką do Oybin (lkomotywa Diesla, z przesiadką na parową), przyjazd 13:48. Tam 2 godziny wolnego czasu. Można w jednej z restauracji spożyć obiadek, odwiedzić Muzeum Kolejowe, albo przejść się na górę, na której są ruiny zamku, albo jak kto szybki może wszystko Żeby tylko w dwie godziny zdążyć. 15:58 jedzie kolejka z powrotem (dwie parowe, na przesiadkę musimy czekać 30 minut), o 17:00 jesteśmy znowu w Jonsdorf.
Kolejka tam i z powrotem (przesiadka w cenie) kosztuje 13 eur na osobę, być może będzie parę procent rabatu grupowego, ale tego jeszcze nie wiemy.
17:15 ruszamy dalej smartami. Zittau, Bogatynia, Frydlant, Leśna - Zamek Czocha (razem 60km). Zakwaterowanie w zamku, kolacja (niestety musimy zamówić już teraz i to samo dla wszystkich i prawdopodobnie zamówimy zestaw obiadowy - zupa i drugie danie, i coś do picia, wychodzi cenowo tak samo jak zimna płyta z ciepłym dodatkiem na kolację) - cena około 40zł osoba. Potem miała być prelekcja multmedialna o historii zamku, niestety w tym terminie hotel nie znajdzie jednak wolnej sali :( więc posiedzimy sobie po prostu gdzieś przy piwku
Sobota 10:30 start z Zamku do Muzeum Technicznego w Libercu. 12.00-13:30 zwiedzanie. Wstęp 100koron czeskich, sprawdzamy, czy można w eur płacić (około 3,70). 13:30 jedziemy do Smetavy na obiad, na 15:00 mamy rezerwację, można płacić w eur. 16:30-17:00 odjazd, przejazd przez Nove Mesto pod Smerkem, Świeradów Zdrój, Szklarska Poręba, Mirsk, Zamek Czocha. W planach ognisko koło 19:00 do potwierdzenia z hotelem. Zorganizowanie 200zł i jak pisałam, 12 zł kiełbaska, przyjmujemy po dwie na łebka, czyli po 24zł na osobę. Jakby było mało, może uda się niepostrzeżenie przemycić jakąś sklepową kiełbasę i nabić na patyk :P Po ognisku kontynuacja nastroju i nocne zwiedzanie zamku :P (godziny też jeszcze podamy)
Niedziela 10:30 zbiórka i ruszamy na zwiedzanie zaporę, pewnie do 12:00 zejdzie. Planujemy wybrać się potem do jakiejś restauracji po drodze powrotnej na pożegnalny wspólny obiad i do domu Restauracje jeszcze Andreas jakąś kombinuje, może coś jeszcze małego, ale to podamy później.
Koszt zwiedzania zamku i zapory był wstępnie podany 250zł, ale możliwe, że będzie odrobinę taniej.
Czyli ognisko w czwartek - około 3,5 eur na osobę
Piątek - kolejka 13 eur osoba, ewentualnie jakieś pieniążki we własnym zakresie, gdyby ktoś tam chciał zjeść obiad czy coś, wieczorem w Zamku kolacja około 40zł.
Sobota - Muzeum - wstęp 3,7eur, w Zamku ognisko 24zł osoba + 200 (ognisko) + 250 (około, przewodnik) - do podziału na wszystkich uczestników zlotu (jak policzymy to podamy dokładniej )
I oczywiście koszt noclegu, podamy każdemu osobno. Zapłaciłam w Zamku zaliczkę, po spisaniu umowy zapłacę też resztę i będę Was prosiła, żebyście się ze mną później rozliczali - albo gotówka na miejscu, albo przelew, dane podam w prywatnej wiadomości każdemu.
Na dziś tyle, jak coś ustalimy dokładniej, damy znać