Przyssawki kupuje się na allegro, takie dla szklarzy, do noszenia szyb. Potem trochę majsterkujesz i masz. Używam ich do stabilizowania napędu by nie kiwał się na wybojach. Z mojego doświadczenia wynika aby nie czyścić dachu zbyt dokładnie, bo nie oderwiesz jej bez zniszczenia tej delikatnej warstwy gumy, i przyssawka na szmelc. Jak ruszam na trasę to tak co dwie godziny sprawdzam jak trzymają, ale jak użyjesz podwójnych to nie będzie takiej potrzeby. Jutro podlinkuję zdjęcie.
P.S. Ceny od 20 do 70 zł, przyssawki powinny być zaplanowane jak najbliżej brzegu dachu, NIE na środku.
P.S. Ceny od 20 do 70 zł, przyssawki powinny być zaplanowane jak najbliżej brzegu dachu, NIE na środku.
Lolek - motoparalotniarz