Ok !
Sprawa wygląda tak..Jedna z wtyczek ( tych przy przekaźnikach ) była zaśniedziała...zrobiłem co trzeba i dalej to samo.
Teraz nasówa się pytanie ..czy ktoś tam już grzebał??.....bo...wiązka kabli prowadząca do jednej ze złączek (Pod siedzeniem) została przecięta zaraz za przejściem przez otwór między kabiną a komorą silnika i przewody połączone zostały na zwykłe elektryczne złączki ( takie jak te które stosuję się w domu podłączając żyrandol).
Kolejne takie połączenie (amatorskie) znajduje się na cienkiej wiazce która biegnie z "grubej wiązki tej od kompa.."dolna wtyczka") i biegnie ona pod plastiki pod podłoga przy lewym progu.I do czego tak naprawdę jest ta wiązka??W ramach podpowiedzi są tam trzy przewody.Niemiałem dziś dostępu do kanału i nie mogłem tego sprawdzić, bo moze to tam jest coś nie halo...a ja jak dobierałem się do tego wszystkiego coś zruszyłem...??
Sprawa wygląda tak..Jedna z wtyczek ( tych przy przekaźnikach ) była zaśniedziała...zrobiłem co trzeba i dalej to samo.
Teraz nasówa się pytanie ..czy ktoś tam już grzebał??.....bo...wiązka kabli prowadząca do jednej ze złączek (Pod siedzeniem) została przecięta zaraz za przejściem przez otwór między kabiną a komorą silnika i przewody połączone zostały na zwykłe elektryczne złączki ( takie jak te które stosuję się w domu podłączając żyrandol).
Kolejne takie połączenie (amatorskie) znajduje się na cienkiej wiazce która biegnie z "grubej wiązki tej od kompa.."dolna wtyczka") i biegnie ona pod plastiki pod podłoga przy lewym progu.I do czego tak naprawdę jest ta wiązka??W ramach podpowiedzi są tam trzy przewody.Niemiałem dziś dostępu do kanału i nie mogłem tego sprawdzić, bo moze to tam jest coś nie halo...a ja jak dobierałem się do tego wszystkiego coś zruszyłem...??