Wg mnie normalna jazda to jazda zgodna z przepisami, logiką i zdrowym rozsądkiem oraz z szacunkiem dla innych kierujących. Np. na parkingu można szukać miejsca jeżdżąc na 1 i na maksymalnych obrotach lub tocząc się z prędkością 2 km/h i czekając spokojnie aż jakiś inny kierowca wycofa i odjedzie (bez popędzania go klaksonem). Ten drugi sposób to normalna jazda. Po takim parkowaniu z pewnością nie trzeba schładzać turbiny.
Lolek - motoparalotniarz