Reasumując to padł silnik. Miało się na to:
- podniesienie mocy silnika
- styl jazdy kierowcy
- problem z temperatura pracy (kazdy silnik smarta sie grzeje, a roadsterowy zwlaszcza)
- mozliwe ze ten plyn chlodniczy ktory sie zważył przez chwile nie dzialal tak jak potrzeba
- swieca sie wypalila od temperatury, a nie od "zlego" kabla, bo w smarcie odrazu wywala checka jak tylko ktoras ze swiec nie dziala ok (testowalem)
- a moze poprostu leje wtrysk, wiec komp daje wiecej powietrza, i sie wypala wszystko dookola.
Trzeba ustalic dlaczego tak sie stalo, bo jezeli nie to po naprawie moze dojsc do tego samego.
- podniesienie mocy silnika
- styl jazdy kierowcy
- problem z temperatura pracy (kazdy silnik smarta sie grzeje, a roadsterowy zwlaszcza)
- mozliwe ze ten plyn chlodniczy ktory sie zważył przez chwile nie dzialal tak jak potrzeba
- swieca sie wypalila od temperatury, a nie od "zlego" kabla, bo w smarcie odrazu wywala checka jak tylko ktoras ze swiec nie dziala ok (testowalem)
- a moze poprostu leje wtrysk, wiec komp daje wiecej powietrza, i sie wypala wszystko dookola.
Trzeba ustalic dlaczego tak sie stalo, bo jezeli nie to po naprawie moze dojsc do tego samego.