A! Kącik próżności, co? Lampków się nawieszało - wnoszę że dziś się nie hulało. Cóż, szanowny panie Marku, wzniosłem dziś toast rowerowy i walnąłem pięcdziesiątkę. Na Świdwie.
No a ścianę próżności też hoduję, a co...
No a ścianę próżności też hoduję, a co...