Ja hobbystycznie walcze sam ze sobą wszystkie prawdziwe MTB Dlatego przeważnie na Gryfie umartwiam się na dwie pętle.
Miedwie ntomiast jest takim moim testem sprawności od paru ładnych lat, tam nie ma zlituj.
Niesłusznie nazwali to MTB, szczególnie że zabijasz konkretne tempo i kadencję i lecisz.
Miedwie ntomiast jest takim moim testem sprawności od paru ładnych lat, tam nie ma zlituj.
Niesłusznie nazwali to MTB, szczególnie że zabijasz konkretne tempo i kadencję i lecisz.